Usłyszałam niedawno, że „pisząc Romea i Julię Szekspir próbował udowodnić, że idealna miłość nie jest w stanie przetrwać w niedoskonałym świecie”…
Wiele się zmieniło od szesnastego wieku…
Świat pozostał jednak niedoskonały i lepszy już nie będzie…
Czy istnieje w takim razie miłości idealna? Czy bywa tylko fikcją literacką?
Istnieje!!! Doświadczam jej każdego dnia
Czy ma szansę przetrwać w niedoskonałym świecie? Oczywiście, że ma!!!
Miłość przychodzi łatwo, ale jest wymagająca i utrzymać ją na satysfakcjonującym poziomie już tak łatwo nie jest
Kocham mojego męża, ze wzajemnością, siedemnasty rok… Zaczęło się od zauroczenia, od skoku na głęboką wodę po wcześniejszych nieudanych związkach… Dwie randki i przesądzone: „jesteśmy razem, będzie ciekawie”… i było… jest i na pewno jeszcze będzie…
Po kilku latach konsekwentnego realizowania planu założenia rodziny, dopadły nas zmęczenie, znudzenie, przytłoczenie codziennością i gdyby nie uczucie, które nas łączyło, byłoby trudno, ale miłość wszystko zwyciężyła…
Byliśmy silni, razem… przeszliśmy przez trudne chwile, razem…
Nasza miłość zawsze była tą prawdziwą
Teraz jest prawdziwą i dojrzałą…
Podsycamy jej ogień kiedy tylko i jak tylko możemy Codziennie mówimy sobie, że kochamy i za co kochamy Codziennie dziękujemy sobie za wspólne chwile… za uśmiech, za zaangażowanie, za intymność, za namiętność, za zaufanie, za starania, za schodzenie sobie z drogi…
Każdego dnia kochamy bardziej
Szczególnie teraz, gdy od trzech tygodni jesteśmy razem bez przerwy I nie jest to urlop, a czas podwójnego zaangażowania w pracę i codzienne obowiązki z nakazem siedzenia w domu…
Wychodzi na to, że jesteśmy idealnie dopasowani, idealnie podzieleni obowiązkami, idealnie zaangażowani, idealnie zorganizowani, idealnie wyczuwający nastroje tego drugiego, idealnie rozleniwieni, idealnie spragnieni siebie…
Sztukę kompromisu też opanowaliśmy do perfekcji
#KochamCiebieBardziej #KochamZCałejEpy #Ona #On #MiłośćIdealna #MiłośćPrawdziwa #MiłośćDojrzała #LuźneMyśli #OdrobinaOptymizmu