Po południu oboje wyłączamy komputery i zaczynamy ogarniać codzienność… chcemy wykorzystać ładną pogodę, popracować w ogrodzie i dokończyć to co zaczęliśmy podczas przerwy…
– W domku narzędziowym stoją stare krzesła… wyrzucić je czy nie?
– Wyrzucić, ale zanim to zrobisz usiądę na jedynym z nich, a Ty podejdziesz do mnie, staniesz przodem, rozepniesz rozporek i pozwolisz mi Ciebie pieścić oralnie…
Wchodzę do domku, siadam, on wchodzi za mną, podchodzi blisko… czuję drżenie mojego ciała, czuję napięcie między nogami, czuję zbierającą się wilgoć… tak działa na mnie jego członek w moich ustach… Gdy odsuwa się ode mnie, by uklęknąć i mnie skosztować, boję się, że kilka okrężnych ruchów jego językiem i będzie po mnie… on jednak wie jak przeciągać moją rozkosz…
Rozchyla moje uda, odsuwa nogawkę krótkich spodenek i zaczyna pieścić…
Przerywa na chwilę, rozgląda się, spogląda na mnie ze swoim charakterystycznym uśmiechem…
– A stół?
– Stół zostaje…
Podnosi mnie, obraca, pochyla, jedną ręką znowu odsuwa nogawkę moich spodenek, wchodzi we mnie…
Robimy dużo hałasu… za dużo…
– Chodź, dokończymy w domu…
#KochamCiebieBardziej #Ona #KrótkieSpodenki #On #DomekNarzędziowy #Krzesło #Stół #Swing #Zabawa