Usłyszałam niedawno, że „pisząc Romea i Julię Szekspir próbował udowodnić, że idealna miłość nie jest w stanie przetrwać w niedoskonałym świecie”… Wiele się zmieniło od szesnastego wieku… Świat pozostał jednak niedoskonały i lepszy już nie będzie… Czy istnieje w takim razie miłości idealna? Czy bywa tylko fikcją literacką? Istnieje!!! Doświadczam jej każdego dnia Czy ma […]
Z cyklu „nie samym seksem człowiek żyje…” Taka mała refleksja… kilka chaotycznych spostrzeżeń… Uwielbiam otaczającą mnie przestrzeń… tworzą ją miejsca i ludzie… Doceniam każdy drobiazg, każdy miły gest, każde miłe słowo… Głęboko wierzę, że dobro wraca… Jestem stałym bywalcem lokalnych miejsc… Stałą klientką lokalnych sklepów, stała klientką lokalnych salonów piękności i stałym gościem w lokalnych
Bardzo intensywny dzień za mną… intensywny towarzysko.. bogaty w nawiązanie nowych, obiecujących znajomości… bogaty w wymianę poglądów na rozmaite tematy… bogaty w emocje… Wyciągam z niego jedną zasadniczą lekcję, potwierdzenie wcześniejszych spostrzeżeń, że słowo pisane może być bardzo różnie interpretowane… w tym niestety nieprawidłowo, niezależnie od intencji piszącego, ale zależnie od intencji, osobowości i nastroju
na miękko czy na twardo? Read More »
Potrzeba kuszenia słowem i obrazem pojawia się niespodziewanie… Zwykle dopada nas, gdy jesteśmy osobno… W samo południe słyszysz dźwięk przychodzącej wiadomości… Widzisz jej treść… „Dzisiaj nie mam bokserek… ” Czujesz ekscytację… wyobraźnia szaleje… chcesz być obok… tak blisko, by sprawdzić czy to prawda… udajesz, że nie wierzysz i prosisz o zdjęcie… Słyszysz dźwięk przychodzącej wiadomości…
Są takie dni, w których rzeczywistość wyprzedza fantazję… Gdy na samą myśl, że Twój mąż może obudzić w sobie silniejszą niż zwykle osobowość… chcieć Ciebie sprowadzić do roli jego suki… dostajesz gęsiej skórki i przechodzi Ciebie dreszcz podniecenia… Tylko dlatego, że czujesz się bezgranicznie kochana… tylko dlatego, że bezgranicznie ufasz… zgodzisz się na wszystko co
Czułam, że to będzie kolejny udany wieczór i kolejna udana noc… Z nim nie może być inaczej… wybieraliśmy się na kolację i potańczyć… Nowa restauracja… jedzenie dobre, trochę chłodno w lokalu, tłum ludzi… niektórzy zwracający na nas uwagę… na mnie szczególną, bo gdy przez przypadek odsłaniałam krawędź żakietu, ich oczom ukazywał się gładki materiał sukienki
ON: „Idź, potańcz, poderwij sobie kogoś… mówię poważnie…” Wahałam się… nie chciało mi się… to miała być leniwa sobota… żadnych spotkań… żadnych zobowiązań… tylko my… swobodnie ubrani… przeplatający domowe obowiązki z przyjemnością… Zajrzałam jednak do szafy… jeśli ulubiona, imprezowa sukienka będzie wyprasowana to idę… nie była… Kątem oka zauważyłam ulubioną bluzkę… czerwoną… wyprasowaną… wołającą: „idziesz…”
idź, potańcz, poderwij sobie kogoś Read More »
Niebieski Poniedziałek…? Bluzka w jednym z jego odcieni, ale nastrój więcej niż pozytywny… Po kolejnym cudownym weekendzie czas na idealny… kuszący poniedziałek… Pomimo ogromu obowiązków, wynikających ze zobowiązań rodzinnych, udało nam się znaleźć chwilę tylko dla siebie… W niedzielę rano… tuż po przebudzenie… jeszcze pod kołderką… poczułam jego ciepłą dłoń… najpierw na moim udzie… po
– A czy obok Ciebie jest jakaś kobieta dla mnie…? – Jest… – Opiszesz mi ją…? – Anna… ponętne ciało… bardzo figlarna… – Co mógłbym z nią robić…? Hmmm? – Wszystko… Mógłbyś zaciągnąć ją do „Magazynu”… pamiętasz? – Pamiętam… Mmmm… – …przycisnąć do ściany, całować i pieścić jej pełne i jędrne piersi… podnieść w górę
praca, przerwa, anna Read More »
ON: Chciałbym, żebyś wybrała sobie teraz jakiegoś przystojniaka… zrobiła z nim szybki numerek, a mi zdjęcia przysłała… Jest jakiś w pobliżu?… JA: Na pewno by się znalazł… jestem na spotkaniu… ON: Rozejrzyj się… Ktoś konkretny? JA: Niedaleko siedzi Tim… wysoki, dobrze zbudowany, trochę go więcej, ma brodę, zniewalający uśmiech i głos… podoba mi się od
praca, przerwa, przyjemność Read More »
